-
Reboarding – robić, czy nie robić, oto jest pytanie…
Wydaje mi się, że pisząc o onboarding’u, mogę zaryzykować stwierdzenie, iż proces ten często bywa w wielu firmach (ale nie wszystkich!) marginalizowany. Schodzimy do absolutnego minimum, bo przecież po co tracić czas na zbędne rozmowy i tłumaczenia, skoro można niemalże od razu przejść do działania. A pracownik? Nauczy się – w końcu praktyka uczy najlepiej. Zgoda, ale czy ten sam pracownik, mając zaplecze w postaci rzetelnego wprowadzenia, nie będzie funkcjonował efektywniej? Poświęcony czas na wprowadzenie przełoży się na lepszą efektywność pracownika, niż gdyby poprzez samą praktykę miał dojść do wszystkiego sam. Wspomniany problem dotyka w dużej mierze reboarding’u. Nie ma chyba firmy, w której nie byłoby pracownika wracającego po dłuższej…
-
HR musi być elastyczny…
Na naszym blogu pojawił się niedawno wpis dotyczący offboarding’u. Pomijając fakt, że poruszony temat to rzeka i można by opowiadać o nim godzinami, to ukazuje nam on, że HR musi być elastyczny. To dopiero wstęp. O tej elastyczności możemy przekonać się na wielu obszarach, np.: rekrutacji, komunikacji, planowania strategicznego, zarządzania zmianą, projektami, etc. Ale po kolei. Skoro poruszyliśmy kwestię offboarding’u, wiemy, że jest on ściśle powiązany z onboarding’iem, to wypadałoby jeszcze wspomnieć o dwóch nowych trendach – preboarding’u oraz reboarding’u. Preboarding Mianem preboarding’u określa się wszystkie te działania, które poprzedzają zatrudnienie pracownika. Nie mam tu na myśli rekrutacji, ponieważ ten etap mamy już za sobą. Chodzi o działania, które mentalnie…